czwartek, 26 kwietnia 2012

Optymalny portfel

Risk Tracker jest dość specyficznym systemem. Nie korzysta on z notowań poszczególnych walorów do określenia momentu zakupu. Sygnały systemu są globalne i obowiązują dla wszystkich rynków jednocześnie. Problem leży więc w doborze walorów do portfela.

Przeprowadziłem wiele testów i wynikło z nich, że najlepiej spisuje się zdywersyfikowany portfel składający się  z indeksów z całego świata. Wybieranie do gry tylko pojedynczych indeksów, powodowało, że wyniki systemu były dość nieregularne. Przykładem może być GPW. Co prawda w poprzednich latach system na wig40 dawał świetne wynik, ale ostatnia słabość GPW mogła powodować frustrację. Zwłaszcza, że tym czasie dużo można było zarobić w USA, czy Japonii. Nie jestem w stanie określić, kiedy będą okresy słabości a kiedy siły, więc najlepiej grać na kilku frontach jednocześnie. Cennym dodatkiem okazała się bezpośrednia gra na zmienności, poprzez kontrakty na VIX.

Skład portfela
  • mWig40          20%    
  • Miedź             10%    
  • Brent oil          10%    
  • TechDAX       10%    
  • mDAX            10%    
  • midCap USA  10%    
  • Nikkei             10%    
  • midCap UK    10%    
  • VIX                10%    

Wyniki na danych historycznych

Sposób testów był następujący. Dzielimy kapitał według przedstawionych wag i otwieramy pozycje na otwarciu, następnego dnia po wygenerowaniu sygnału. Przy sygnale zamknięcia pozycji zbieramy wszystkie zyski do wspólnej puli i ponownie dzielimy według wag. Uwzględniłem koszty otwarcia/zamknięcia pozycji na poziomie 0.25%. Nie uwzględniłem rolowania kontraktów, ani zysków z lokowania gotówki w czasie, gdy system jest poza rynkiem. Testy przeprowadziłem dla dość szerokiego przedziału parametru systemu.

Uśrednione wyniki: 
Bez dźwigni. Średni zysk 41% rocznie. Maksymalne obsunięcie kapitału 15%.
Dźwignia 2:1. Średni zysk 84% rocznie. Maksymalne obsunięcie kapitału 29%.
Dźwignia 3:1. Średni zysk 129% rocznie. Maksymalne obsunięcie kapitału 42%.

Najprawdopodobniej w następnym tygodniu zostanie wygenerowany sygnał (linie sygnału są już bardzo blisko siebie) i będzie można rozpocząć testy live.

środa, 25 kwietnia 2012

Mały może więcej

W poprzednim wpisie, przedstawiłem pesymistyczną wizję, że nawet mając dobry, zyskowny system nie wzbogacimy się na nim szybko. W rozważaniach pominąłem jednak pewien ważny aspekt, dzięki któremu mamy przewagę w stosunku do dużego kapitału. Nie ma jednak nic za darmo.

Zysk zależy od ryzyka
Jeśli prześledzimy wyniki funduszy z ostatniego posta, to zobaczymy, że charakteryzują się one niskimi obsunięciami kapitału. Po uśrednieniu jest to ok. 8% zysku, przy maksymalnym 15% obsunięcia kapitału.
Jeśli skorzystamy z dźwigni, to możemy osiągnąć większy zysk przy większym ryzyku. Można przyjąć, że dźwignia 2:1 zwiększy dwukrotnie zarówno roczny zysk, jak i maksymalne obsunięcie kapitału.

Mały może podjąć większe ryzyko
Jest wiele powodów, dla którym duże fundusze inwestycyjne nie mogą ponosić dużego ryzyka. Najważniejszym powodem jest to, że operują dużym kapitałem. Jeśli inwestujesz 10 tys. złotych, to przy obsuwie 50% nadal śpisz w miarę spokojnie. Jeśli byś operował 10 mln. złotych, to stres byłby dużo większy.
Drugi powód, to walka o klienta. Fundusz, który zanotowałby, nawet tymczasową, stratę ponad 50%, najprawdopodobniej pożegnał by się z większością klientów. Inwestując na własny rachunek nie masz takich problemów.

Milion z 10 tysięcy
Wróćmy do planu zrobienia pierwszego miliona z 10 tys. złotych. Mamy system, który zarabia średnio 20% rocznie przy 15% maksymalnym obsunięciu kapitału. Jest to realne przy użyciu Risk Trackera. Jeśli będziemy w stanie zaakceptować straty rzędu 50%, to możemy zyskiwać nawet 65% rocznie. Przy takich wynikach cel osiągniemy po 10 latach. Pamiętajmy jednak, że nic nie jest za darmo i będziemy ponosić duże ryzyko.

Wkrótce przedstawię skład portfela, przy pomocy którego mam zamiar (z)realizować ten plan.

wtorek, 24 kwietnia 2012

Ile da się wycisnąć z inwestowania?

Teoretycznie to można zyskać dowolnie dużo. 100%, 200%, 1000% rocznie. Spójrzmy na to od strony praktycznej. Są oczywiście badania, które pokazuję, ze 80% wszystkich graczy traci pieniądze.
Nikogo one jednak nie przekonają. Większość się ze mną zgodzi, że jest, lub będzie w tych 20 zarabiających procentach :)
Ok, każdy z nas jest wyjątkowy i uda się nam trafić do tej zarabiającej elity. Czy to szybka droga do bogactwa?

Ile zarabiają profesjonaliści?


Bardzo przydatne dane znajdziemy w bazie danych BarclayHedge. Najciekawszą sekcją są indeksy mierzące długoterminowe wyniki firm inwestycyjnych. Przyjrzyjmy się kilku z nich

Currency Traders Index

Źródło: link

Wykres przestawia ponad 20 lat wyników firm inwestujących na rynku forex. Aktualnie śledzi ponad 100 funduszy.
Średni zysk 7.29% rocznie. Maksymalne obsunięcie kapitału 15.26%.

Discretionary Traders Index

Źródło: link

Wykres przedstawia wyniki tych firm, w których większość decyzji inwestycyjnych podejmują ludzie.
Średni zysk 8.87% rocznie. Maksymalne obsunięcie kapitału 10.67%.

Systematic Traders Index




Ostatni, najciekawszy dla mnie, wykres przedstawia wyniki systemów mechanicznych.
Średni zysk 8.82% rocznie. Maksymalne obsunięcie kapitału 22.07%.

Wnioski

Nawet jeśli trafisz do elitarnej grupy osób regularnie zarabiających na giełdzie, to nie spodziewaj się kokosów. Średnia stopa zwrotu wśród profesjonalistów nie przekracza 10% rocznie.

Większość rozpoczynających przygodę z giełdą marzy o szybkim zrobieniu miliona z inwestycji 10 tys.
Nawet jeśli znajdziesz znajdziesz dobry system, bijący dwukrotnie średni zysk profesjonalnych traderów, dający 20% rocznie, to na milion poczekasz 25 lat.

Podsumujmy. Szansa na to, że w ogóle będziesz długoterminowo zarabiał na giełdzie jest mała. Szansa na to, że pobijesz dwukrotnie profesjonalistów jest jeszcze mniejsza. Jeśli Ci się to już uda, to zapewne kosztem ogromnego wysiłku potrzebnego, by opanować potrzebną wiedzę i przy samym handlowaniu.
I to wszystko, żeby zarobić milion w ciągu 25 lat. Czy nadal uważasz, że giełda jest najprostszą drogą do bogactwa?

poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Na czym opiera się RiskTracker?

Każdy system giełdowy, aby zarabiać w długim terminie musi wykorzystywać jakąś nieefektywność rynku.
RiskTracker został stworzony na podstawie kilku prostych obserwacji:
  • Wzrosty są długie i powolne. Spadki są szybkie i dynamiczne.
  • Jeśli masz panikować, to panikuj szybko.
  • Jeśli chcesz kupować, to nie musisz się spieszyć.
  • Czas gra dużą rolę w uspokojeniu spanikowanych inwestorów.
Zajmijmy się ostatnim punktem. Okazuje się ,ze nawet bardzo prosta zasada, może nam bardzo ułatwić inwestowanie.

Weźmy jedną z prostych miar stopnia spanikowania inwestorów, czyli index VIX. Sprawdźmy prostą zasadę: Czas wygaszania paniki trwa co najmniej dwa razy dłużej niż czas trwania jej pierwszej fali.


Pierwsza fala paniki w 2008 roku trwała 45 dni. Odczekujemy z inwestycjami 90 dni od jej szczytu. Daję to datę 9.03.2009


Pierwsza fala paniki w 2010 trwałą 30 sesji. Jeśli odczekamy od szczytu 60 dni, to otrzymamy datę 17.08.2010


Panika w 2011 roku była jeszcze krótsza. Tylko 25 dni. Odczekanie 50 dni od szczytu daje 20.10.2011


Naniosłem otrzymane daty na wykres SP500. Jak widać były to bardzo dobre momenty na zakup akcji.

niedziela, 22 kwietnia 2012

Testowanie systemów mechanicznych

Podczas tworzenia i optymalizacji mechanicznych systemów giełdowych napotykamy kilka typowych pułapek, przez które łatwo stracić kapitał. Dlatego warto, przed użyciem systemu w realu sprawdzić go pod kątem kilku  częstych błędów.

1. Przeoptymalizowanie parametrów
Większość systemów mechanicznych pozwala na dostrojenie do wybranego rynku przez dobór jednego lub kilku parametrów. Naturalnym podejściem jest proces optymalizacji tych parametrów przez przetestowanie większości ich zestawów i wybranie tego zestawu, który daje największy zysk przy najmniejszym ryzyku.
Załóżmy, że optymalizujemy system z jednym parametrem i otrzymaliśmy taki rozkład zysków:


Na wykresie widać dwa miejsca w których zyskowność osiąga lokalne maksimum. Którą wartość powinniśmy wybrać? Chciwość podpowiada, że najwyższą, ale prawda jest taka, że powinniśmy zadowolić się mniejszym zyskiem. Pierwsza górka jest łagodna, więc jest większa szansa na to, że drobne zmiany sytuacji na runku w przyszłości nie zmienią zyskownego systemu w stratny.

2. Asymetryczność wyników
Jeśli zaprogramowany system jest asymetryczny, czyli ma duża większą skuteczność grając długie pozycje, lub krótkie pozycje, to jest duża szansa, że jego zyskowność wynika tylko i wyłącznie z tego, że testowaliśmy go na rynku z silnym trendem. Jeśli określenie tego trendu nie jest częścią algorytmu, to przewaga systemu wynika tylko i wyłącznie ze szczęścia.

3. Wrażliwość na rynkowy szum
Dane rynkowe, w krótkim okresie czasu mają dużą dozę losowości. Dodatkowo, na realnym rynku bardzo często są obsunięcia czasowe i cenowe przy realizacji zleceń. Dlatego nie powinniśmy używać systemów, których skuteczność silnie zależy od dokładności danych. Jak sprawdzić system pod tym kątem?
Najlepiej jest wprowadzić szum do danych historycznych ( np. zmieniamy losowo o kilka pipsów każdą świeczkę), na których testowaliśmy system i sprawdzić jak to wpływa na wyniki systemu. Jeśli minimalny szum powoduje duże zmiany w zyskowności systemu, to źle świadczy o jego jakości.

4. Zbyt krótki czas testów
Rynek jest zmienny. Inaczej działał w okresie hossy 2005-2007. Inaczej w czasie gigantycznych spadków na jesieni 2008. Czy Twój system radził sobie równie dobrze w obu tych sytuacjach? Jeśli działał tylko w jednym z tych okresów, to czy masz jakiś mechanizm, przy pomocy którego jesteś w stanie rozpoznać w jakiej fazie rynku jesteś? Jeśli nie, to musisz sobie zdawać sprawę, że wynik systemu będzie zależał od szczęścia.

Czy mój system cierpi na opisane przypadłości?
Oczywiście nie :) Przeprowadziłem testy pod kątem powyższych problemów i okazało się, że:
1. System korzysta tylko z jednego parametru (agresywność) i wykazuje dużą tolerancję na zmiany parametry od dobranego optimum.
2. System daje dobre wynik zarówno po długiej jak i po krótkie stronie runku.
3. System działa na danych dziennych, więc siłą rzeczy nie jest wrażliwy na szum rynkowy
4. Testy obejmowały ponad 8 lat. Były to okresy zarówno hossy jak i bessy. System konsekwentnie zarabiał w obu sytuacjach rynkowych.

niedziela, 15 kwietnia 2012

Sygnały 15.04.2012

Aktualnie obowiązują sygnały:

RiskNeutral od 12.10.2011
RiskOn od 15.12.2011

Ostatnie potwierdzenie sygnału RiskOn miało miejsce 08.03.2012

Testy: towary


Czas na testy dla wybranych towarów i akcji z branży surowcowej. W tym przypadku sygnały RiskNeutral są honorowane.

W górnej części wykresu widać notowania waloru. Pionowe linie to sygnały. Pełna zielona linia to sygnał RiskOn, zielona przerywana linia to RiskNeutral. Czerwona linia to sygnał RiskOff.
W dolnej części wykresu pokazana jest krzywa kapitału dla inwestycji $1000 na początku 2006 roku.
Symulacja zakłada inwestycję 100% kapitału long lub short w zależności od sygnału. Otwarcie pozycji następuje na otwarciu następnego dnia po wygenerowaniu sygnału. Uwzględnione są koszty transakcyjne w wysokości 0.25%.

Miedź

Crude Oil

Brent Oil

KGHM

Testy: indeksy akcji

Na początek przedstawiam przykładowe testy dla indeksów akcji. W tym przypadku sygnały RiskNeutral są ignorowane.

W górnej części wykresu widać notowania waloru. Pionowe linie to sygnały. Pełna zielona linia to sygnał RiskOn, zielona przerywana linia to RiskNeutral. Czerwona linia to sygnał RiskOff.
W dolnej części wykresu pokazana jest krzywa kapitału dla inwestycji $1000 na początku 2006 roku.
Symulacja zakłada inwestycję 100% kapitału long lub short w zależności od sygnału. Otwarcie pozycji następuje na otwarciu następnego dnia po wygenerowaniu sygnału. Uwzględnione są koszty transakcyjne w wysokości 0.25%.

FW20

MWIG40

DAX

Opis działania systemu


System, którego sygnały przedstawiam na tym blogu jest całkowicie mechaniczny. Algorytm analizuje dane dzienne z giełd światowych. Główny nacisk kładziony jest na analizę zmienności. System ma za zadanie wyłapywać średnioterminowe zmiany apetytu na ryzyko. Generuje tylko kilka transakcji w roku.

Dostępne są trzy rodzaje sygnałów:

RiskOn
Sygnał do zajęcia pozycji long na pozostałych ryzykownych aktywach. Testy na danych historycznych pokazały, że najbardziej zyskowne były inwestycje na emerging markets. Zwłaszcza segment małych i średnich spółek.

RiskOff
Sygnał wyjścia z inwestycji. W przypadku agresywnych graczy sygnał do zajęcia pozycji short.

RiskNeutral
Interpretacja sygnału zależy od sygnału poprzedzającego. Jeśli występuje po sygnale RiskOff to oznacza potencjał formowanie dołka. Gdy występuje po sygnale RiskOn oznacza, że prawdopodobnie tworzony jest szczyt. Jako, że te procesy mogą zająć dużo czasu najlepiej przebywać poza rynkiem.

Wyniki systemu na danych historycznych dostępne są w zakładce 'Backtesting'