Zdaje się, że kierunek dla WIG jest jeden - w dół. Wskaźnik szerokości rynku spadł poniżej 45. Dotychczas oznaczało to zapowiedź dłuższych spadków. Myślę, że otoczenie sprzyja takiemu scenariuszowi i tym razem. Ostatnim ratunkiem jest wsparcie 50 tys. punktów na WIG. Jak ono nie wytrzyma to naprawdę nie widzę powodów, żeby zostawać na naszym rynku.
Wskaźnik szerokości rynku na GPW
Witam. I to jest sedno sprawy. Polecam do przeczytania także mój post z ostatniej soboty. Pozdrawiam blogera o otwartym umyśle i analitycznym zacięciu.
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo ciekawy wpis. Nie obserwuje fundamentów, ale teraz widzę, że i one wskazują na zadyszkę. I jeszcze ciekawostka: mój wskaźnik szerokości, mimo zupełnie innej konstrukcji jest bardzo podobny do NH - NL Index.
UsuńRównież przesyłam pozdrowienia.
"Jak ono nie wytrzyma to naprawdę nie widzę powodów, żeby zostawać na naszym rynku."
OdpowiedzUsuńNo chyba, że na krótko :)
W 2013 też było takie przebicie i nic się nie stało.
OdpowiedzUsuńTak, ale wtedy to było w trakcie wychodzenia z dołu do góry a teraz odwrotnie. Poza tym nie wykluczam, że to też jest zmyłka, dlatego wspomniałem o istotnym wsparciu na WIG.
UsuńNa 99% po dzisiejszej sesji będzie zmiana sygnału na risk off. Szczegóły zamieszczę w nocy lub jutro ranu.
OdpowiedzUsuń