Na początku roku pisałem o zastosowaniu Risk Trackera w spekulacji na bitcoinie. Wyniki są nadal bardzo dobre, więc postanowiłem zrobić aktualizację. Okazało się, że od poprzedniego wpisu (
18 luty) można było zarobić ponad
300%. Co prawda nie system nie ostrzegł przed pęknięciem bańki w kwietniu, ale pozwolił uniknąć czerwcowych spadków i wyłapał co do dnia lipcowy dołek.
Skuteczność systemu na tak nowym rynku (o którym w momencie projektowania Risk Trackera nawet nie wiedziałem) nieustannie mnie zadziwia.
Cena bitcoina z naniesionymi sygnałami Risk Trackera
Krzywa kapitału, gra tylko long. Zaznaczyłem dzień poprzedniego wpisu o bitcoinie.
Patrząc na ten system, bardzo niedoskonały
OdpowiedzUsuńPełna zgoda. Z szukania doskonałego systemu już wyrosłem.
Usuńza jaką część kapitału sys. otwiera pozycje skoro tak potężne zyski generuje ?
OdpowiedzUsuńWyniki przedstawione w tym wpisie są z kupowania bitcoinów za 100% kapitału za każdym razem gdy następuje zmiana sygnału z risk off na risk on.
UsuńSrebro i złoto wyglądają jakby ustanowiły już dołek i można się przymierzać do zakupów. Wieczorem zrobię o tym wpis.
OdpowiedzUsuń