wtorek, 16 lipca 2013

WIG w górę. Co z surowcami?

W poprzednim wpisie zarysowałem scenariusz dynamicznych wzrostów na emerging markets. Na razie rynek zachowuje się zgodnie z prognozą. Czy tak będzie dalej? Myślę, że odpowiedź na to pytanie leży w cenach surowców. Rynki wschodzące są dość mocno skorelowane z cenami surowców. Dotyczy to też naszego WIG20.
Wykres WIG20 wraz z CRB Commodity Index

Aby wzrosty na naszym rynku były trwałe to powinniśmy rozpocząć wkrótce wzrosty na surowcach. Jeśli spojrzymy na wykres CRB Commodity Index, to możemy zobaczyć, że cena porusza się w trójkącie i jest aktualnie tuż pod linią bessy od 2008 roku. 


CRB Commodity Index, świece tygodniowe

Polecam obserwacje tego instrumentu w najbliższych tygodniach, ponieważ kierunek wybicie określi też kierunek na GPW. Jeśli chodzi o mnie, to oczywiście obstawiam wybicie górą. Przemawia za tym wybicie na ropie, sytuacja techniczna na kilku innych surowcach i zwrot na dolarze.
Zwłaszcza złoto i srebro jest w bardzo ciekawym miejscu w bardzo długoterminowej formacji, ale o tym napiszę później, żeby nie zapeszyć :) Powiem tylko, że jest to formacja wzrostowa.

3 komentarze:

  1. Dzien dobry
    Odnosnie zlota, to dlugoterminowo wzrosty sa prawie niemozliwe, poniewaz jest ciagle bardzo przewartosciowane. Dodatkowo system monetarny dlugo juz nie pociagnie i raczej "Wielka Spekula" musi spuscic z balona powietrze i zakupic ponownie przez zalamaniem walut (Dolar, Euro). Potem kolejna banka spekulacyjna. Obecnie minimum polowa ceny zlota to tylko i wylacznie wzrost napedzony spekulacja.
    Daniel

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj na blogu.
      Można zapytać w jaki sposób stwierdziłeś to przewartościowanie złota? Ja się na wycenach fundamentalnych nie znam, ale wiem, że wzrost napędzany spekulacją jest równie dobry jak inny ;]
      I dlaczego dolar i euro miałyby się załamać?

      Usuń
  2. Witam. Tak bardzo skrotowo: Od roku 1800 cena zlota (korygowana o inflacje, czyli na dzisiejsze ceny) zawsze byla w przedziale ok. 225-600 USD (wedlug niektorych zrodel do 700-800 USD, ale wylacznie w XIX wieku tak wysoko). Zloto zawsze bylo jednoczesnie towarem, tak samo jak i pieniadzem, juz od momentu "rozcienczania" monet z kruszcow. Kryzysy, inflacje i deflacje prawie zawsze powodowaly spadek realnej ceny zlota (czyli zloto ani nie zabezpiecza przed inflacja, ani przed kryzysem). Latwo to wyjasnic, ale nie bede sie rozpisywac; moze pozniej:). ..Zloto za inflacja prawie zawsze roslo wtornie. W dodatku bylo slaba alternatywa wzgledem walut, bo odsetek nie placilo. Dlatego tez przy papierowych pieniadzach opartych choc czesciowo o zloto (XX wiek, z przerwami) -zloto mialo dlugoterminowe trendy spadkowe; nie zaklocane nawet przez najwieksze kryzysy. Dopiero od upadku systemu z "Bretton Woods" stalo sie po raz pierwszy w historii tylko towarem (i nie pieniadzem); powstala swoboda dla spekulacyjnych baniek na zlocie (bo i zniknela grozba rzadowych interwencji; ktore i tak wczesniej prawie nie byly potrzebne). Pierwsza w historii banka to dopiero przelom lat 70-ch i 80-ch XX wieku. Jeszcze raz taki prosty wykres zapodam:
    http://www.economist.com/node/16531196
    ...Ilosc wydobytego lacznie zlota wzrosla w tempie podobnym do wzrostu liczebnosci ludnosci swiata.
    Co sie zas tyczy kosztow produkcji, to jest to wszystko plynne, bo koszty rosly razem z cena zlota (zaczynajac od wlascicieli dzialek, ktorzy chcieli miec za oddanie praw do ich eksploatacji coraz wiekszy udzial w zyskach). Przy spadku cen zlota i koszty beda spadac. ...USA musze niedlugo oddac zloto, np. Niemcom, a teraz go za duzo nie maja; musza odkupic. System monetarny "na wykonczeniu". Nowy system monetarny bedzie najprawdopodobniej podobny do Bretton Woods. Poziom wyjsciowy dla parytetu zlota moze byc okreslony bardzo wysoko, ale potem nastapia tylko spadki ceny zlota, z tych samych przyczyn co po wprowadzeniu "Bretton Woods I". Dlatego obstawiam dalsze spadki ceny zlota; potem na panice blyskawiczny silny wzrost; ale po wprowadzeniu nowego systemu monetarnego wieloletnie spadki (zloto ponownie stanie sie jednoczesnie i towarem i pieniadzem). Silne spekulacyjne wzrosty teraz uniemozliwilyby odkupienie zlota; a raczej niewiele czasu zostalo
    Daniel

    OdpowiedzUsuń